niedziela, 23 grudnia 2012

uuuuuu

"ZADOWOLONA NIOSĘ RADOŚĆ DZISIAJ WSZĘDZIE, ZNOWU SIĘ UŚMIECHAM, WIEM ŻE WSZYSTKO DOBRZE BĘDZIE"

Udało, chyba się udało na nowo zacząć. Nowa szkoła, nowe twarze, po raz trzeci. Czułam się w amerykańskim filmie. Ale zostałam zaakceptowana Tak mi się wydaje Jest dobrze. Znowu na twarzy mej gości uśmiech. Próbuje przywyknąć do tej ciszy. 7949 to mój numer. Mam nadzieję, że przyniesie mi szczęście. Może w końcu nauczę się angielskiej gramatyki.  Klaso geograficzno językowa jest dla mnie idealna. Chcę w końcu być dziennikarzem sportowym albo robić coś z turystyką. Moim największym błędem było to, że poszłam do LO, czemu nie poszłam do technikum turystyki? Aaa wszyscy mi mówili dokoła, że mam takie dobre oceny, muszę iść do liceum, w technikum się zmarnuje, a to nie prawda, turystyka to jest to co mnie od zawsze kręciło. Mleko się rozlało... Trzeba iść dalej.  

TANIEC... myślałam, że to kocham? Bardziej mnie chyba kręciło to, że można stać się sławnym przez jakieś programy i mieć fajny ciuch. Chciałam być tancerką... Nie chce skończyć z tańcem  nadal chcę to robić, ale bardziej rekreacyjnie, jeśli uda mi się coś zrobić więcej z tym to super.

Znowu zaglądam do książek. Znowu uczę się po nocach. Zmieniło się wiele. 
A teraz święta.. Dla mnie czas nauki, bo trzeba nadrobić. 


BIAŁE ŚWIĘTA?

zastanawia mnie to.